Od premiery poprzedniego filmu o Wiedźminie wkrótce minie już 15 lat.
Od premiery poprzedniego filmu o Wiedźminie wkrótce minie już 15 lat. Fot. Bartek Bobkowski / Agencja Gazeta

Wygląda na to, że stworzona przez Andrzeja Sapkowskiego postać Wiedźmina ma przed sobą jeszcze większą międzynarodową sławę niż ta, którą przyniosły najpierw powieści, a później stworzona na ich podstawie hitowa gra komputerowa. Zainteresowanie Hollywood wiedźmińskim historiom właśnie zagwarantował słynny Tomasz Bagiński.

REKLAMA
Jak informuje studio Platige Films, wraz z amerykańskimi specami od filmowych hitów z Sean Daniel Company w 2017 roku zakończyć produkcję pełnometrażowego filmu o Wiedźminie. Inaczej niż najsłynniejsze produkcje Tomasza Bagińskiego, ta ma być jednak nie animacją, a filmem z prawdziwymi aktorami. Co najważniejsze, polsko-amerykańska współpraca już jest zawiązana po ty, by stworzyć całą serię kolejnych filmów.
Jak przypominał niedawno w naTemat Piotr Celej, Wiedźmin to jedna z najbardziej znanych postaci współczesnej polskiej kultury. Książki Andrzeja Sapkowskiego zostały przetłumaczone na ponad 40 języków, ukazują się na całym świecie w setkach tysięcy egzemplarzy, a gry na ich podstawie tylko poszerzyły grona fanów Geralta.
- Postać wiedźmina jest naszym nie tylko towarem eksportowym, ale i wzorem do naśladowania na całym świecie. Wzorem literackim, jak i marketingowym. Wielu polskich i zagranicznych twórców przyznaje się do inspiracji powieściami Sapokowskiego - mówiła nam Anna Gwóźdź, kuratorka wystawy „Wiedźmin w kulturze popularnej”, którą zorganizowano w gdańskim Muzeum Archeologicznym.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl

Źródło: Platige.com