– Według mojej wiedzy, Kancelaria Prezydenta nie wiedziała, że 12 listopada będzie szczyt Rady Europejskiej – przyznał prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta. I dziwi się skali zamieszania, jakie powstało wokół tej sprawy.
12 listopada – właśnie wtedy odbędzie się szczyt Rady Europejskiej na Malcie. Ewa Kopacz już wcześniej zapowiedziała, że w delegację się nie wybiera, ponieważ w czwartek składa w sejmie dymisję swojego rządu. Zwróciła się w tej sprawie z prośbą do prezydenta Dudy, aby to on reprezentował Polskę na Malcie. Niestety...Prezydent zwołał na ten dzień pierwsze posiedzenie Sejmu, które jak sądzi prof. Zybertowicz, ustalił na ten dzień, nie znając terminu unijnego szczytu.
I choć wpadka może być zwykłym niedopatrzeniem, nieoficjalnie mówi się o zamierzonym działaniu, w której kalendarz polityczny stał się elementem wojny między największymi partiami.