Słowenia buduje ogrodzenie na granicy z Chorwacją
Słowenia buduje ogrodzenie na granicy z Chorwacją Fot. welcomia/ Shutterstock
Reklama.
Kraj ten zaczął borykać się z problemem migracyjnym od momentu, kiedy Węgrzy zamknęli swoją granicę z Chorwacją. Od tego czasu Słowenia stała się głównym krajem tranzytowym dla uchodźców, którzy próbują tą drogą przedostać się do Niemiec lub Austrii. Dlatego też postanowiono wybudować ogrodzenie o wysokości 1,8 m , które pozwoli kontrolować przepływ uchodźców. Budowę rozpoczęto w środę.
Jak powiedział wczoraj premier Miro Cerar, władze Słowenii szacują, że na granicach znajduje się obecnie blisko 30 000 uchodźców. Jego rząd obawia się, że Austria może zaostrzyć zasady przyjmowania imigrantów, przez co ich małe państwo będzie musiało zająć się tymi ludźmi. – Jeśli nie podejmiemy szybko stanowczych działań, to Słowenię czeka humanitarna katastrofa – wyjaśniał premier.
– Wiedzieliśmy, że kiedyś się pojawią, ale nikt nie przewidział tej skali. Nawet nasza armia jest dużo mniejsza niż liczba uchodźców, którzy przechodzą przez nasz kraj – mówił w rozmowie z naTemat Janusz Klim, Polak, który w Lublanie mieszka ponad 25 lat.
Słoweńska armia liczy dokładnie 7038 zawodowych żołnierzy. Do tego rezerwa – 914. W sumie – 7952 żołnierzy. A przez słoweńską granicę tylko jednego dnia przeszło 8 tys. migrantów! W ciągu 12 dni ich liczba przekroczyła 100 tysięcy. Czy ktoś jest w stanie sobie wyobrazić, co to oznacza dla 2-milionowego kraju? Ze stolicą liczącą 270 tys. ludzi? Słowenia to najmniejszy kraj, spośród wszystkich, które do tej pory musiały uporać się z uchodźczym problemem.
W ostatnim czasie nie tylko Słowenia postanowiła zradykalizować działania w celu rozwiązania problemu migracyjnego. A problem jest coraz poważniejszy – wiele państw ma dziś kłopoty z zakwaterowaniem uchodźców oraz zapewnieniem im podstawowych potrzeb. Jak pisaliśmy w naTemat, ostatnio postanowiła interweniować nawet Szwecja, która do tej pory przyjmowała wszystkich uchodźców bez wyjątku. Teraz podjęto decyzję, aby szybciej odsyłać uchodźców, których wnioski azylowe uznane zostaną za bezzasadne.