Witold Waszczykowski łagodzi słowa przyszłego ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego w sprawie zamknięcia się Polski na uchodźców.
Witold Waszczykowski łagodzi słowa przyszłego ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego w sprawie zamknięcia się Polski na uchodźców. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Przyszły szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski w sobotnich "Faktach po Faktach" na antenie TVN24 musiał odkręcać słowa swojego kolegi z nowego rządu, mającego pełnić stanowisko ministra ds. europejskich Konrada Szymańskiego. Ten zamachy w Paryżu spróbował wykorzystać do wycofania się Polski z decyzji o przyjęciu grupy uchodźców. Waszczykowski dał jednak do zrozumienia, że Szymański przesadził, a Polacy nie odwrócą się całkowicie od europejskich sojuszników w sprawie kryzysu migracyjnego.

REKLAMA
W przeciwieństwie do Konrada Szymańskiego, Witold Waszczykowski nie mówił już o całkowitym zamknięciu się Polski na relokację uchodźców, którzy napłynęli do Europy w ostatnich miesiącach. Przyszły szef polskiej dyplomacji zauważył jedynie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości ma zamiar rozgraniczać uchodźców od imigrantów ekonomicznych i za "bezwzględne kryterium" stawiać bezpieczeństwo dla zdrowia i życia Polaków. Taką politykę w sprawie kryzysu migracyjnego już wcześniej przyjęła ustępująca ekipa Platformy Obywatelskiej i z takimi założeniami zostało wynegocjowane porozumienie z Brukselą.
Witold Waszczykowski zwrócił jednak uwagę, że Polacy muszą przygotować się na to, iż ludzie przybywający tu z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej będą asymilowali się tu jeszcze trudniej niż we Francji, bo w przeciwieństwie do niej Polska nigdy nie miała kolonii. – Oni będą jeszcze mniej skłonni, by wejść w nasz system wartości – zwracał uwagę.
Czekający na zaprzysiężenie nowy minister spraw zagranicznych w rozmowie z Justyną Pochanke ubolewał również nad tym, iż właśnie w takim momencie Prawu i Sprawiedliwości przychodzi iść po władzę. – Trudno zazdrościć rządowi przejmowania władzy w takich okolicznościach – stwierdził polityk.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl