Mężczyźni chwalą się tatuażami wykonanymi przez Scotta Campbella.
Mężczyźni chwalą się tatuażami wykonanymi przez Scotta Campbella. Instagram.com/ jxnova

Tatuaż to poważna sprawa. Trzeba go dobrze przemyśleć. Nie można wybrać byle jakiego wzoru, bo potem taka ozdoba prawdopodobnie zacznie irytować. 25 osób z Nowego Jorku podjęło ryzyko i pozwoliło anonimowemu tatuażyście wykonać trwałe rysunki na swoich przedramionach. Wcale nie wiedzieli, że za ścianą siedzi artysta uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych w tej dziedzinie na świecie. Nie wiedzieli również, jaki wzór powstanie na ich ciele.

REKLAMA
W nowojorskiej galerii Milk kilka dni temu odbył się eksperyment "Whole Glory", który dotyczył zaufania i kontroli artystycznej. Każdy, kto zdecydował się oddać w ręce artysty, wyszedł z galerii z darmowym tatuażem. Chętnych nie brakowało, więc można uznać, eksperyment się udał. Jakie było zaskoczenie gości Milk Gallery, kiedy okazało się, że ich "dziary" nie tylko bardzo im się spodobały, ale wyszły spod igły słynnego Scotta Campbella, którego klientami są na przykład projektant Marc Jacobs, aktor Orlando Bloom, czy Penelope Cruz.
logo
Scott Campbell po eksperymencie. Instagram.com/ theumbrellacorp
logo
Scott Campbell świętuje sukces eksperymentu. Instagram.com/ bfa
– Przychodziło do mnie wielu ludzi, którzy mówili: "rób co chcesz, ufam ci całkowicie", ale jako tatuażysta nigdy nie masz całkowicie wolnej ręki. Twoje "płótna" zawsze mają opinię na temat tego, co na nich powstaje, co jest świetne, ponieważ czasem taka osoba może do czegoś zainspirować. Ale często bywa i tak, że jest to przeszkodą. Dlatego praca bez osoby, która ją obserwuje, jest zawsze czystsza, lepsza, bo możesz zatracić się w pracy bez obawy o to, co klient sobie pomyśli – powiedział Campbell w rozmowie z New York Timesem.
logo
Jedna z uczestniczek eksperymentu. Wyluzowana. Instagram.com/ kamilaprokop
logo
Ten chłopak zaraz dowie się, z jakim wzorem będzie musiał żyć. Instagram.com/ selectivevision
logo
Ten mężczyzna zaraz będzie miał nową dziarę! Instagram.com/ alexlawyer99
25 szczęśliwców, którzy wyszli z Milk z tatuażem, było przedtem wylosowanych w loterii zorganizowanej przez galerię. Trzeba przyznać, że wykazali się dużą odwagą, ponieważ ich nowe tatuaże zajmują całe przedramię. A jakie są efekty pracy Campbella?
logo
Efekt pracy słynnego tatuażysty. Instagram.com/ dannylian
logo
Jedna z prac Scotta Campbella, która powstała w Milk Gallery. Instagram.com/ scampbell333
logo
Artystę poniosła fantazja? Instagram.com/ scampbell333
logo
Połączenie klasyki z kreskówką. Instagram.com/ scmapbell333
logo
To charakterystyczny dla Campbella wzór. Instagram.com/ scampbell333
Co myślicie o tego typu eksperymentach? Dalibyście się komuś tak ozdobić?

Napisz do autorki: barbara.kaczmarczyk@natemat.pl