
Reklama.
Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury już w pierwszych dniach po objęciu urzędu pokazuje, jaka jest jego wizja kultury w Polsce. Resort chce, by natychmiast wstrzymano prace nad premierą sztuki "Śmierć i dziewczyna" w reżyserii Eweliny Marciniak. Domaga się tego w skierowanym do marszałka województwa dolnośląskiego dyrektor Departamentu Finansowego ministerstwa Wojciech Kwiatkowski.
Zapewnia przy tym, że ministerstwo nie chce ingerować w wolność wypowiedzi artystycznej i wprowadzać cenzury. W kolejnym akapicie pisze "Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oczekuje, że Pan Marszałek w trybie natychmiastowym nakaże wstrzymanie przygotowań premiery".
– To pierwsza sytuacja po 1989 roku, gdy premier z teką ministra kultury stosuje cenzurę prewencyjną – komentuje w rozmowie z TVN24 Krzysztof Mieszkowski, dyrektor teatru i od niedawna poseł .Nowoczesnej. Wzywa też Glińskiego do podania się do dymisji. Dodaje, że premiera się odbędzie, a widzowie zostaną poinformowani, że spektakl jest przeznaczony dla dorosłych. Jak podaje wrocławska "Gazeta Wyborcza" pracownicy teatru będą sprawdzali dowody osobiste widzów.