Reklama.
Polska reżyserka w rozmowie z "Newsweekiem" nie ma złudzeń co do rządów Prawa i Sprawiedliwości. Mówi wprost o spełnianiu się czarnych scenariuszy, a to, co czeka Polaków nazywa wręcz "orbanizacją".
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
Więcej:
Polityka krajowaProblemem jest to, że prezydent przy każdej okazji demonstruje pełną dyspozycyjność wobec jednej partii politycznej. Jak w sprawie ułaskawiania, Trybunału Konstytucyjnego, Smoleńska. Przecież już zapowiedział rewizję śledztwa, przy czym z góry wiadomo, w jaką to pójdzie stronę. Charakterystyczne jest wycofanie się prezesa z wieloletniej narracji PiS o konieczności umiędzynarodowienia śledztwa, bo wie, że skończyłoby się to monstrualną kompromitacją PiS-owskiej narracji. Teraz o tym, co jest prawdą, będzie decydować wyłącznie PiS, a prezydent przyklepie to odpowiednimi orderami.