
Nikt nie spodziewał się, że jedna z ulubionych postaci kultowego serialu HBO zginie, a jednak. W finałowym odcinku 5. sezonu Jon Snow został brutalnie zamordowany, a zszokowani fani dali wówczas upust żalowi wszędzie, gdzie tylko mogli. Facebook i Twitter puchły od wpisów pełnych autentycznego smutku i rozczarowania. Teraz pojawiła się nadzieja, że postać grana przez Kita Harringtona jakimś cudem przeżyła.
REKLAMA
Na oficjalnym fanpage'u "Gry o tron" w poniedziałek pojawił się teaserowy plakat 6. sezonu. Widać na nim zakrwawionego Jona Snowa, co potwierdza plotki, że odtwórca roli dowodzącego Nocną Strażą brał udział w zdjęciach do nowych odcinków. Wierni fani serii rozpisują się o jego wskrzeszeniu, ale nikt z produkcji, ani tym bardziej koledzy z planu nie potwierdzają takich spekulacji.
Można mieć jedynie pewność, że "Gra o tron" powróci na ekrany w kwietniu 2016 roku. Do tego momentu pozostaje wierzyć, że Snow żyje. Sam Kit Harrington zasugerował też niedawno, że nie żegna się ze swoim bohaterem...
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
