
132 warszawiaków – tylu trafiło do szpitali po zdiagnozowaniu chorób układu oddechowego. Wszystkiemu winne są zanieczyszczenie powietrza. Według organizacji zdrowia HEAL, wdychamy substancje, których szkodliwość równa się już wypaleniu kilku tysięcy papierosów.
REKLAMA
Organizacja HEAL alarmuje, że smog nie tylko odbija się na zdrowiu, ale również na miejskim budżecie. Hospitalizacja 132 osób, i to w ciągu zaledwie dwóch tygodni, wyniosła już 800 tys. złotych.
Warszawa to jedno z najbardziej zanieczyszczonych unijnych miast, a szkodliwe substancje unoszą się w powietrzu, docierając też daleko poza jej granice. Brak natychmiastowej reakcji na groźną sytuację tłumaczy prezydent. – My nie działamy w sposób doraźny, ale całościowy. W najbliższych tygodniach program ten zostanie przedstawiony pod obrady Rady Miasta – mówi portalowi WawaLove.pl, Hanna Gronkiewicz - Waltz. – Są w nim różne instrumenty, m.in. darmowa komunikacja jeśli przez kolejne trzy dni będzie przekroczony warszawski indeks powietrza opracowany przez specjalistów – dodaje.
Dyplomatyczna wypowiedź Waltz różni się od tych, których niedawno udzielili radni PiS. Jak informowaliśmy, podczas posiedzienia komisji ochrony środowiska stwierdzili, iż w Warszawie... smogu nie ma. Ważniejszym problemem jest topnienie lodowców oraz globalne ocieplenie.
A sami mieszkańcy mogą bronić się na razie sprawdzając stan powietrza.
Każdy będzie mógł sprawdzić zanieczyszczenie powietrza. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ma udostępnić specjalnie stworzoną do tego aplikację na telefon.
Każdy będzie mógł sprawdzić zanieczyszczenie powietrza. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ma udostępnić specjalnie stworzoną do tego aplikację na telefon.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
