
Reklama.
Jarosław Kuźniar jest prawdopodobnie jednym z najbardziej hejtowanych dziennikarzy w sieci. Nienawiść do telewizyjnego gwiazdora jest wyrażana także w świecie realnym. Jak pisaliśmy w naTemat, jakiś czas temu nieznany sprawca uszkodził samochód Kuźniara, o czym ten napisał na swoim profilu na Facebooku: "Kiedy ktoś rysuje ci tępym narzędziem na drzwiach samochodu napis: K****, to jest to jeszcze zwykły hejt czy już przekroczenie granicy w - za przeproszeniem - debacie publicznej".
Kuźniar, który z internetowym hejtem walczy już od wielu lat, postanowił tym razem wytoczyć naprawdę ciężką artylerię. Zamierza jednak nie tylko walczyć, ale i edukować.
Kampania #ryjkuźniara ma na celu poruszyć temat radzenia sobie z narastającym problemem nienawistnych komentarzy zamieszczanych w sieci oraz informować o konsekwencjach prawnych, które mogą grozić osobom, które je piszą.
Trzeba przyznać, że spot z udziałem Kuźniara ma naprawdę mocny przekaz emocjonalny.
Nie brakuje w nim mocnych obrazów oraz ostrych komentarzy, które często padają pod adresem dziennikarza.
Kampania prowadzona jest pod hasłem. "Hejt w sieci to przemoc słowna. Zostawia trwały ślad". Organizatorzy projektu zwracają uwagę, że wielu internautów nie ma oporów przed dzieleniem się ze światem nawet najbardziej pogardliwymi opiniami, zapominając że po drugiej stronie są przecież prawdziwi ludzie.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl