
Reklama.
– W Rosji może nie wszyscy to jeszcze rozumieją, ale przyczyną naszych obecnych problemów jest rozpad Związku Radzieckiego w 1991 roku. Jego granice nie powinny być naruszane. Według prawa międzynarodowego tereny tego kraju to dalej tereny Rosji – przekonuje Fiodorow. Polityk podkreśla, że naród powinien mieć cel, do którego powinien dążyć, a próby rozwiązania konfliktu w Syrii nie powinny być tak ważne, jak możliwości zjednoczenia Rosjan.
– Nie powinniśmy jednak w tym celu wszczynać wojny z NATO – mówi deputowany. – Proces ten powinien być stopniowy i pokojowy – tłumaczy. Polityk twierdzi, że Rosjan czeka jeszcze wiele problemów i będą jeszcze nieraz cierpieli, ale ważne jest, by to cierpienie miało jakiś cel. – Tym celem jest zjednoczenie naszych ziem, co pozwoli nam odbudować dawną, wielką Rosję – wyjaśnia Fiodorow.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl