PiS działa niedemokratycznie – grzmią partie opozycyjne. Tę tezę zdają się podzielać Polacy – wynika z najnowszego badania opinii publicznej na zlecenie Rzeczpospolitej.
Badanie zostało przeprowadzone w samym środku ostrej wojny o kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym. Jak już pisaliśmy w naTemat, politycy partii opozycyjnych zarzucają, że takie działania zagrażają polskiej demokracji.
Prawo i Sprawiedliwość znacznie ograniczyła rolę opozycji we władzach Sejmu, przejęła władzę w sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych, odwołała przed końcem kadencji szefa CBA Pawła Wojtunika, a prezydent Andrzej Duda ułaskawił wiceszefa PiS Mariusza Kamińskiego.
Grupa młodych (18-24 lata) stanowiła największa grupę, która nie widzi łamania zasad demokracji. Największymi optymistami są mieszkańcy średnich miast, między 50 tys. a 250 tys. mieszkańców. 51 proc. z nich nie dostrzega niedemokratycznych zagrożeń. Do pesymistów należy starsza grupa respondentów, gdzie stanowią oni ponad połowę badanych, szczególnie mieszkańcy większych miast.
Nastroje odzwierciedlają sympatie polityczne. Prawie 60 proc. wyborców PiS nie widzi zagrożenia zasad demokracji. Podobnie jak dwie trzecie wyborców Pawła Kukiza. Krytycznie działania PiS ocenia 59 proc. zwolenników PO, podobnie jak niemal wszyscy głosujący na Nowoczesną Ryszarda Petru.