Reklama.
Po lądowaniu na Lotnisku Chopina samolotu z Goteborga straż graniczna wyprowadziła z pokładu 27-letniego obywatela RP. Jak się okazało mężczyzna awanturował się w trakcie lotu z załogą oraz powiedział jednej ze stewardess, że ma bombę. Akcja pirotechników wykazała, że był to na szczęście kolejny fałszywy alarm.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl