Reklama.
Jarosław Kaczyński w ostatnich swoich wypowiedziach podzielił Polaków na „lepszych i gorszych”. Używał przy tym między innymi określenia takiego jak „tradycja zdrady narodowej”. W kolejnej rozmowie, która dotyczyła licznych demonstracji w Warszawie, mówi: – Dzisiaj demokracja ma się świetnie. A ci ludzie, którzy tam przyszli albo mają inne cele, albo zostali wprowadzeni w błąd – czytamy.
Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl