Jeśli zastanawialiście się kiedyś, co wyrośnie z młodzieży emo, w tym artykule znajdziecie odpowiedź. Na Reddicie toczy się dyskusja, na której byli emo opisują swoje dorosłe życie. Użytkownik Cheezeblock 777 zapytał – Emo ze wczesnych lat 2000, co teraz robicie?
– Zostałem dentystą. Teraz mogę krzywdzić ludzi dokładnie tak, jak w piosenkach! – zażartował jeden z użytkowników Reddita. Inni pisali – Pianista alkoholik. Albo – Zostałem księgowym. Niektórzy przyznali, że emo nie było dla nich tylko sposobem na bunt. – Okazało się, że byłem prawdziwym emo. Zdiagnozowano u mnie kliniczną depresję – napisał Clockw0rk.
Niektórzy emo teraz są hipsterami, pracują w szkołach, a nawet w szpitalach psychiatrycznych.
– Pracuję w armii, w Amerykańskich Siłach Powietrznych. Znalazłem tylko kilka zdjęć z czasu emo, pamiętam, że miałem gorsze. Wciąż mam na swojej playliście, której słucham podczas ćwiczeń na siłowni, grupy takie jak BMTH, TDWP, Attack! Attack!, Escape the Fate, Job for a Cowboy – napisał użytkownik BaS3r.
– Teraz mam 27 lat, na początku tego roku założyłem rodzinę, za kilka dni przeprowadzam się do nowego domu. Studiuję, bo chcę pracować w laboratorium – napisał Tyfo.
– Emo. Got. Emo. Emo. Konsultantka do spraw marketingu – napisała Pancreative.
– Jestem nauczycielką w szkole specjalnej, uczę pierwsze klasy liceum. To młodzież taka jak ja, kiedy byłam w ich wieku. Mówię im, jak nie popełnić błędów, które ja popełniałam. Jak na razie z sukcesem – wyznała Snazzychica 2812.
– Kiedyś uczyłem się, żeby zostać projektantem i słuchałem zespołów takich jak Brand New, Death Cab i Blink. Teraz jestem projektantem, który słucha tego samego i za tydzień będzie miał pierwsze dziecko – pochwalił się Okkido.
– Pozwólcie, że pokażę wam to... – napisał Moosemaster 21.
– Jestem normalnym, otyłym 28-latkiem, który wcześnie założył rodzinę. Mam swój dom i zarabiam 50 tysięcy dolarów rocznie pracując w służbie zdrowia. Cieszę się życiem. To zdjęcia z 2005 roku i z teraz – napisał Permalink.