Lider .Nowoczesnej Ryszard Petru zarzucił premier Szydło brak pomysłów na gospodarkę. W programie "Fakty po Faktach" przewodniczący partii krytykował również podatek bankowy. – To dyletanci ekonomiczni. Zamiast zajmować się poważnymi problemami dla kraju, nic się nie dzieje – mówił o nowych rządzących.
REKLAMA
Petru przypominał, że PiS deklarował w ramach expose kilka ustaw dotyczących gospodarki. Polityk chciałby uczestniczyć w ich tworzeniu. Niestety, żadna z tych ustaw nie wpłynęła jeszcze do Sejmu. – Ja mam pytanie, co rząd właściwie robi, bo mam wrażenie, że nie robi nic - mówił lider .Nowoczesnej.
Petru skrytykował również Beatę Szydło za brak konsultacji społecznych. Jako przykład podał ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, która została zgłoszona przez grupę posłów. W ten sposób nie muszą być spełniane wymogi jak przy inicjatywach rządu. Chodzi m.in. o konsultacje międzyresortowe i społeczne.
Jego zdaniem Szydło zwodziła Polaków, mówiąc, że ma "szuflady pełne ustaw", które będą wprowadzane. Premier została skrytykowane również za ustawę dotyczącą podatku bankowego. Jego zdaniem jest on zbyt wysoki i efektem będzie wzrost odsetek od kredytów dla małych i średnich przedsiębiorstw i zwykłych Polaków. Petru przypomniał również, że jego partia zgłosiła poprawkę do ustawy, by opodatkować także SKOK-i.
Szef .Nowoczesnej w ostatnich tygodniach wyrósł na lidera opozycji. Jego partia od jakiegoś czasu wyprzedza Platformę w sondażach i teraz po raz pierwszy wyprzedziła też Prawo i Sprawiedliwość. Ale, jak pisał w naTemat Kamil Sikora, obwoływanie jej pogromcami partii rządzącej jest zdecydowanie przedwczesne.
źródło: tvn24
Napisz do autora: piotr.celej@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!