Wiele samorządów prowadzi programy darmowych szczepień dla nastolatek. W PiS twierdzą, że zachęca to te młode kobiety do prostytuowania się.
Wiele samorządów prowadzi programy darmowych szczepień dla nastolatek. W PiS twierdzą, że zachęca to te młode kobiety do prostytuowania się. Fot. Agnieszka Wocal / Agencja Gazeta

Kiedy w stolicy trwają awantury o sprawy ustrojowe, w regionach odżywają spory światopoglądowe. Poznański samorządowiec z PiS Marek Pietrzyński właśnie dał sygnał do ataku na szczepionki dla nastolatek, które mają prowadzić do... prostytucji.

REKLAMA
Marek Pietrzyński
Prawo i Sprawiedliowść

Moim zdaniem szczepionek przeciwko HPV wpisuje się w szerszy scenariusz tej ideologi, uwieńczonej legalizacją „prostytucji”. Czego jest dowodem stanowisko przyjęte przez Międzynarodowy Ruch Amnesty International, postulującego pełną dekryminalizację wszystkich aspektów świadczenia usług seksualnych. Prawda wyszła na jaw, ukazując komu w rzeczywistości mają służyć fundowane z publicznych pieniędzy szczepionki jako forma zabezpieczenia przed skutkami osiągnięcia określonego celu biznesowego realizowanego od kilkudziesięciu już lat w Europie przez liberalneo-lewackie ruchy.

Czy zwiększająca się ilość zachorowań na raka szyjki macicy u kobiet nie jest to chorobą cywilizacyjną, nazwanej przez Jana Pawła II cywilizacją śmierci???. W której pod pozorem szlachetnych i szczytnych haseł przemycają legalizację; wczoraj „aborcji”, dziś „in vitro” jutro „prostytucji” a w pojutrze „eutanazji”.
Czytaj więcej

Takie absurdalne stwierdzenia Marek Pietrzyński z Prawa i Sprawiedliwości po raz pierwszy opublikował już w sierpniu, ale właśnie postanowił się swoimi specyficznymi poglądami podzielić kolejny raz. Wszystko dlatego, że w jego powiecie postanowiono zagwarantować w przyszłorocznym budżecie środki na kontynuację programu szczepień przeciwko powodującemu nowotwory wirusowi HPV.
Walkę podobnych polityków PiS, która jest de facto walką ze zdrowiem młodych Polek, w niektórych przypadkach wspiera też Kościół Przypomnijmy bowiem o wydarzeniach z Leżajska, gdzie na zaszczepienie córek zgodzili się niemal wszyscy rodzice, jednak po jakimś czasie część z nich zmieniła zdanie.
– Dowiedziałam się, że po spotkaniu z lekarzem, który wyjaśniał wątpliwości, odbyło się kolejne. Na nim rodzice usłyszeli, że po tej szczepionce dziewczynki nie będą mogły mieć dzieci. To miał opowiadać jeden z księży – informowała wówczas Karolina Wichrowska z Polskiej Koalicji na rzecz Walki z Rakiem Szyjki Macicy.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl

źródło: Pietrzynski.pl