Reklama.
Arabowie ścięli 47 skazanych za nieposłuszeństwo wobec władzy, podważanie jedności narodowej i „zbrojny atak na saudyjskie służby bezpieczeństwa”. Jednym z nich był szyicki duchowny, 53-letni Nimr Al-Nimr, lider protestów z 2011 roku, przeciwnik saudyjskiego reżimu. Obrońcy praw człowieka biją na alarm, że Arabia w ten sposób ucisza dysydentów. Mocno protestują szyici w innych krajach. Grożą, że śmierć duchownego "wywoła pożar w całym regionie".
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
Więcej:
Terroryzm