
Autorytarne działania ekipy Jarosława Kaczyńskiego nie podobają się już także nieformalnemu jej koalicjantowi. – Patrzysz na partię, która będzie głosowała za inwigilacją. Przecież to niby normalni ludzie, żyją z nami, twoi sąsiedzi. Gdzie oni, ku..., mają rozum, że klepną takie rzeczy? – grzmi w najnowszym wywiadzie Piotr Marzec-Liroy z Kukiz'15. W ten sposób komentuje on zmiany w ustawie o policji i prace nad ustawą antyterrorystyczną pozwalające na swobodną inwigilację w internecie każdego obywatela.
Posłowie mi mówią, że prości ludzie nie wyjdą na ulice. Wiem coś o tym, bo sam obracam się na ulicy, na osiedlu. Słucham, co ulica mówi, i wiem, że może wyjść w każdej chwili. Pokażemy jako naród, że nie zgadzamy się na to, żeby grzebać nam w majtkach.
Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl
