Frankowicze podczas jednej z demonstracji.
Frankowicze podczas jednej z demonstracji. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki zaproponował Kancelarii Prezydenta, która szykuje projekt o pomocy dla frankowiczów, aby objęła ona wyłącznie "osoby średnio i mało zarabiające". O tym, kto trafi do jakiej kategorii będzie decydował stosunek wielkości kredytu do wielkości dochodów. W efekcie na przewalutowanie będą mogli liczyć jedynie ci, którym kredyt pochłania znaczną część pensji.

REKLAMA
Nie wiadomo na razie jakim stosunkiem rat do płacy trzeba będzie się wykazać. Pozostaje kwestią otwartą, czy będzie to 40, czy aż 60 proc. Morawiecki proponuje, by zastosować tutaj wskaźnik zwany w ekonomii "Debt to Income". Podobno w Pałacu Prezydenckim bardzo poważnie rozważa propozycję Morawieckiego. Z jednej strony minister chce pomóc kredytobiorcom, z drugiej nie chce narażać się bankowcom, do których jeszcze niedawno należał.
Jeżeli propozycja zostanie przyjęta, wielu frankowiczów może poczuć się oszukanych. A to dlatego, że prezydent Duda jeszcze w kampanii wyborczej obiecał im swoją pomoc i nie mówił o żadnym rozróżnieniu. W wciągu trzech pierwszych miesięcy urzędowania miał złożyć w parlamencie odpowiedni projekt.

Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl

źródło: RMF FM