Premier Beata Szydło przyjmuje kwiaty od szefa Telewizyjnej Agencji Inforamacyjnej Mariusza Pilisa.
Premier Beata Szydło przyjmuje kwiaty od szefa Telewizyjnej Agencji Inforamacyjnej Mariusza Pilisa. Fot. Kadr z TVP Info
Reklama.
To był wyjątkowy dzień w nowej TVP. O 19:00 zaczęto relacjonować wizytę premier, zaplanowaną na godzinę 20:00. Napięcie rosło, Beata Szydło była już coraz bliżej. O 19:30 zaczął się ciąg ciekawych pasków informacyjnych. "Premier Szydło przybywa do siedziby TVP" – taki napis pojawił się jako pierwszy. Gdy premier weszła do budynku widzowie mogli zobaczyć kolejny, utrzymany w podobnym patetycznym tonie: "Premier Szydło już w siedzibie TVP".
Kiedy premier uchyliła drzwi i weszła do środka, naprzeciw wyszedł komitet powitalny z Mariuszem Pilisem i Michałem Rachoniem na czele. Szef TAI oraz jego zastępca wręczyli Szydło bukiet kwiatów. Zachwytów nie było końca. W wywiadzie poruszono przede wszystkim temat Trybunału Konstytucyjnego. – TK jest w Polsce potrzebny, nikt nie ma zamiaru rezygnować z TK. Są państwa w Europie, które nie mają trybunału, są takie, które chcą likwidować. My chcemy nie tylko żeby żeby dalej funkcjonował, istniał, ale żeby po prostu sprawnie działał – przekonywała Szydło.
Po zakończeniu wywiadu stacja postanowiła podsumować to wzniosłe wydarzenie paskiem informacyjnym, z którego widzowie dowiedzieli się, że premier opuściła właśnie budynek TVP.
Więcej o kreowaniu wizerunku Beaty Szydło w TVP można przeczytać w artykule Kamila Sikory.

źródło: TVP Info

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl