– Wszystkich rozliczą telewidzowie. Jeżeli zrobią tubę propagandową to telewidzowie będą się wyłączać – powiedziała Monika Olejnik.
– Wszystkich rozliczą telewidzowie. Jeżeli zrobią tubę propagandową to telewidzowie będą się wyłączać – powiedziała Monika Olejnik. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Charytatywny Bal Dziennikarzy był przyczynkiem do tego, aby zapytać niektóre z osobowości telewizyjnych o ich opinie w sprawie zwolnień i zmian zachodzących w TVP. – Telewizja należała zawsze do kategorii łupów politycznych, ale czegoś takiego nie było nigdy – powiedziała Katarzyna Kolenda-Zaleska.

REKLAMA
Zmiany, zmiany, zmiany
Po zmianach we władzach TVP ze stacją pożegnali się tacy dziennikarze jak Piotr Kraśko, Hanna Lis, czy też Jarosław Kulczycki. Zwolniona została również Beata Tadla, która w rozmowie z nami powiedziała: – Wszystko odbyło się bardzo kulturalnie, grzecznie. (…) Powiedziano mi, że “Wiadomości” w TVP się zmieniają – zarówno programowo, jak i personalnie, a ja po prostu nie pasuję do tej koncepcji. Z tym akurat się zgadzam – słyszeliśmy.
O opinie innych dziennikarek podczas niedawnego Balu zapytał reporter Gazety.pl. – Wszystkich rozliczą telewidzowie. Jeżeli zrobią tubę propagandową to telewidzowie będą się wyłączać. Zaczną się przełączać na inne kanały i już – powiedziała mu Monika Olejnik.
Katarzyna Kolenda-Zaleska
dziennikarka

Jeśli jest taka sytuacja, że zwalnia się hurtowo ludzi, którzy niczemu nie zawinili, pracowali normalnie, to jest coś nienormalnego w tym. Przeciwko temu należy protestować i środowisko dziennikarskie powinno protestować. To co mnie dotyka najmocniej, to ze strony tych kolegów, którzy przejmują telewizję publiczną i ze strony tych, którzy mają inne poglądy, jest taki nieprawdopodobny rechot i satysfakcja: „Wywalajcie ich, fantastycznie, niech wszyscy stracą pracę”. Ja tego nie mogę zaakceptować, to jest absolutnie niesolidarne. Czytaj więcej

logo
Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Gazeta
Dziennikarka Kamila Biedrzycka-Osica zaznaczyła, że: – Zastanawiające jest to, że w tej chwili jest tak o tym bardzo głośno, bo zmiany w mediach były zawsze i wtedy tak głośno się o tym nie mówiło – ocenia. W swojej wypowiedzi podkreśliła jednak przede wszystkim, że jest jej z „osobistego punktu widzenia żal.”
Kamila Biedrzycka-Osica

Nie wszystkie zmiany moim zdaniem były w stu procentach merytoryczne i przeprowadzone w takiej formie, w jakiej uważam, że się powinno rozstawać z pracownikami w ogóle. Bardzo często zabrakło pewnej klasy, wyczucia i takiego po prostu ludzkiego podejścia do sprawy, bo jednak nastąpiły rozstania z osobami, które w mediach pracują wiele lat, które wiele dla mediów zrobiły, które przysłużyły się mediom publicznym. I bez względu na to, czy obecna władza zgadza się ze światopoglądem osób, które zostały zwolnione, czy nie, no to jednak pewien szacunek należy się każdemu. Czytaj więcej

logo
Fot. Screen TVP Info Youtube
Kto jeszcze odszedł?
Zmiany dotknęły nie tylko dziennikarzy, ale też szefów TVP. Część z nich, jeszcze zanim zmiany były oficjalne, podała się do dymisji. Pisaliśmy wtedy w naTemat o odejściu szefów TVP1, TVP2, TVP Kultura oraz Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Było to szeroko komentowane zarówno przez osoby pracujące w mediach, jak i obserwatorów z zewnątrz.

Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl

źródło: Gazeta.pl