Reklama.
W trakcie drugiego czytania ustawy o prokuraturze część polityków PiS wprowadziła partyjnego kolegę w niemałe zakłopotanie. Przewodniczący komisji, Stanisław Piotrowicz nie mógł uwierzyć, że niektórzy posłowie z jego ugrupowania zagłosowali za przyjęciem poprawek opozycji. Zarządził powtórzenie głosowania i dopiął swego. Za drugim razem głosowanie poszło już po jego myśli.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl