
KOD łączy, nie dzieli - pod takim hasłem w południe wystartowała walentynkowy happening komitetu. Na Krakowskim Przedmieściu zebrało się już kilkaset osób, które usłyszą m.in. miłosne piosenki Kaliny Jędrusik.
REKLAMA
Nietypowa akcja rozpoczęła się o 12 przed Pałacem Prezydenckim. Uczestnicy machają balonikami z napisem: "I love KOD", widać też transparenty, jeden z nich głosi: "Po miłosnym swym zawodzie, walentynki spędzam w KODzie". Jak widać, inny niż zazwyczaj protest wzbudził entuzjazm i… sprzeciw.
Organizatorzy - młodzi aktywiści KOD - witają przybywających warszawiaków śpiewaniem i recytowaniem poezji. Rozrywki dostarczają im też tańcami przy szlagierach Mieczysława Fogga, Kalina Jędrusik i Eugeniusza Bodo.
Młodzieżówka komitetu tak właśnie udowadnia, że daleko im do polityki. – Chcemy pokazać, że wychodzimy do wszystkich, nawet do tych, którzy się z nami nie zgadzają. Dlatego spotykamy się pod pałacem, chociaż pan prezydent nie jest nam przychylny – powiedzieli TVN Warszawa.
Poza stolicą, z KOD-em świętują m.in. Poznań i Wrocław.
źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
