Reklama.
Ksiądz Kaczkowski trafił właśnie do szpitala. Nowotwór, na którego od dawna cierpi, dał o sobie znać. Zdrowie duchownego jest poważnie zagrożone, ale w ciężkich chwilach może on liczyć na wsparcie. I to setek osób.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl