
Kierowca karetki stanął przed dramatycznym wyborem. Na podjęcie decyzji miał zaledwie kilka sekund. Aby dowieźć poszkodowanych do szpitala, zdecydował się na staranowanie bramki wjazdowej na autostradzie A4. Przedstawiciele służb ratunkowych już wcześniej alarmowali, że stracony czas na bramce wjazdowej, w celu pobrania biletu, może kosztować kogoś życie. Kto zawinił? Lekarze czy administrator bramek?
Rzeczywiście taki fakt miał miejsce. Lekarze ze szpitala, w związku z tym, że poszkodowani byli ciężko ranni, postanowili staranować bramkę i przewieźć ich do Wojewódzkiego Centrum Medycznego. Na lekarzy nie zostania nałożona kara, ponieważ firma Kapsch nie zgłasza żadnych roszczeń w tej sprawie.
Firma Kapsch, nadzorująca pobór opłat na autostradzie A4, po protestach służb ratowniczych, postanowiła zmienić zasady. Przedstawiciele firmy zadeklarowali, że w najbliższych dniach dostarczą straży, policji i służbom medycznym działającym wzdłuż A4 nadajniki viaAudio, które pozwolą wjechać na autostradę bez zatrzymywania się. Kiedy to nastąpi? Nie wiadomo.
