IPN znalazło dowody na współpracę Wałęsy z bezpieką?
IPN znalazło dowody na współpracę Wałęsy z bezpieką? Fot. Filip Klimaszewski / Agencja Gazeta
Reklama.
Łukasz Kamiński, prezes IPN jest przekonany, że dokumenty są autentyczne. W domu Kiszczaka odnaleziono teczki personalne oraz teczki pracy TW "Bolka" z odręcznym podpisem Lecha Wałęsy.
Okazuje się, że w dokumentach znajduje się odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy podpisane "Lech Wałęsa, Bolek". W teczce pracy tajnego współpracownika, która liczy 279 kart i ma oryginalne okładki, są liczne doniesienia od współpracownika "Bolka" oraz notatki funkcjonariuszy SB z tych spotkań. Cześć z nich jest odręcznie podpisana przez "Bolka". Znajdują się tam również pokwitowania odbioru pieniędzy.
Lech Wałęsa do sprawy odniósł się ostatnio na swoim profilu na Wykopie.
Lech Wałęsa
pisownia oryginalna

"Ale walczą , nawet trupem Kiszczaka .Mali Ludzie Zwycięzcy się nie sądzi , Nie jesteście wstanie Kłamstwami . pomówieniami , podróbkami zmienić prawdziwych faktów .To ja budowałem i stałem od 1970 r na czele głównego odcinka walki .To ja etapami prowadziłem bezpiecznie do pełnego zwycięstwa .Zwycięstwo przegrywając siebie oddałem demokracji .Czy tu był błąd , dziś wydaje się ze tak ale jutro życie przyzna mi rację .Wielu z Was historia za te nikczemne czyny nazwie kołtunami".

Warto przypomnieć wypowiedź byłego prezydenta z 2011 roku.
Lech Wałęsa był wielokrotnie oskarżany o związki ze Służbami Bezpieczeństwa, czemu za każdym razem zaprzeczał. By ostatecznie zamknąć rozdział TW "Bolka" były prezydent zaproponował debatę. Ostatecznie ją odwołał i zapowiedział oskarżenie IPN o wspieranie "manipulacji".
Legenda "Solidarności" odniosła się już do doniesień z przeszukania domu Kiszczaka. Na swoim profilu na Wykopie Wałęsa napisał: "Nie może być żadnych materiałów mojego pochodzenia. Gdyby były nie byłoby potrzeby podrabiać, w sądzie to udowodnię".
logo
Odpowiedź Lecha Wałęsy na informacje przekazane dziś przez prezesa IPN. Fot. Screen z profilu lechwalesa na Wykopie.

Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl