
Reklama.
Niepokojące zdjęcie "cyfrowego złodzieja" pojawiło się najpierw na rosyjskim portalu. Dość szybko jednak zaczęło żyć swoim życiem w social mediach. I to nie dziwi - co można bowiem pomyśleć, widząc człowieka, który ma przy sobie terminal płatniczy? Że chętnie z niego korzysta, przykładając do plecaków, teczek i toreb w komunikacji miejskiej.
Wszyscy korzystają z kart bezstykowych i to niemal non stop. Przelew szybko zaakceptowany, idziemy dalej. Teraz bezrefleksyjna czynność może wywołać wątpliwości. Przez jedną, rozmazaną fotografię.
Co na to eksperci? Jak przekonują, kradzież terminalem wcale nie jest łatwa. Np. w Wielkiej Brytanii udało się to zaledwie kilka razy. Panika wydaje się więc bezzasadna. Posiadacze bezstykowych kart mogą się jednak zabezpieczyć. Do tego służą blokujące nasuwki, które zmniejszają ryzyko do zera. Ale nawet bez nich, to właściwie nie istnieje.
źródło: independent.co.uk
źródło: independent.co.uk
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl