Ikona telewizji czeka na propozycję powrotu na mały ekran. Uważa, że niczego jej nie brakuje, by znowu odegrać ważną rolę w mediach publicznych. Jak przekonuje, wiek to żadna bariera. A fakt, że wielu widzów doskonale ją pamięta, może być ważnym argumentem dla prezesa TVP Jacka Kurskiego.
REKLAMA
73-letniej Bogumile Wander brakuje zajęcia. Latami była popularną spikerką i widzi się w tej roli również dziś. I mimo że czuła się niedoceniana, liczy na kolejne "swoje 5 minut". Za dobry znak bierze gościnne udziały w programie "Pytanie na Śniadanie". A na łamach "Faktu" przekonuje, że "nie czuje się zobligowana wiekiem".
– Nie utyłam, nie mam braków w uzębieniu i wszystkie zęby mam swoje, gęste włosy też są moje. Nie mam sklerozy, dobrze się czuję – stwierdza Wander. Jako dawna gwiazda dba się o siebie na tyle, by znów witać telewidzów. Robiła to od 1970 do 2002 roku. 14 lat temu uznała jednak, że TVP odstawia ją na boczny tor. Teraz ma nadzieję, że nowe władze dostrzegą jej zapał i ponownie zatrudnią. Bez wątpienia, Bogumiła Wander to osoba, która wpisała się na stałe w historię polskiej telewizji.
źródło: "Fakt"
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!