Tomasz Lis w programie rozmawiał z Aleksandrem Kwaśniewskim i z biskupem Tadeuszem Pieronkiem.
Tomasz Lis w programie rozmawiał z Aleksandrem Kwaśniewskim i z biskupem Tadeuszem Pieronkiem. screen z programu "Tomasz Lis"/Onet.pl VOD

Tomasz Lis przeniósł swój program do internetu. Widzowie mogą go obejrzeć na platformie Onet.pl i na Newsweek.pl. Jak wynika z dostępnych w sieci danych - pierwszy odcinek z gościnnym udziałem biskupa Tadeusza Pieronka i Aleksandra Kwaśniewskiego, który był wyemitowany na żywo w poniedziałek o 19.30, odtworzyło aż 690 tysięcy użytkowników sieci. W ciągu 24 godzin od emisji wyświetlono go 1,8 mln razy.

REKLAMA
Jak dowiadujemy się z Twittera Tomasza Lisa po pierwszej dobie od emisji na żywo programu, odtworzono go ponad 1,8 miliona razy. To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę fakt, że w 2015 roku jego program emitowany w TVP2 miał od 2 do 2,5 miliona widzów.
Jak pisaliśmy w naTemat. w programie dyskutowano o Lechu Wałęsie. – Takiej Polski, w jakiej my teraz żyjemy, Jan Paweł II by sobie nie życzył – ocenił biskup Pieronek, a były prezydent stwierdził, że awantura wokół Wałęsy jest absurdem.
Kwaśniewski przypuszczał, że stoją za tym cyniczne zamiary przywódcy PiS. – Jednym z planów Jarosława Kaczyńskiego jest rewizja historii. III RP ma być etapem przejściowym, prawdziwą wolną Polskę mają tworzyć oni. (...) Chodzi o zdjęcie Wałęsy z postumentu, przede wszystkim dla młodych ludzi. W opinii przywódcy rządzącego obozu, jedynym politykiem, który zasługuje na szacunek jest Lech Kaczyński – mówił w programie Tomasza Lisa w Onecie.