Reklama.
Tak jak można było przypuszczać, na dzisiejszej konferencji BOR winą za wypadek prezydenckiej limuzyny obarczono poprzedników. Takiej retoryki można było spodziewać się chociażby po wypowiedzi Beaty Kempy, która wskazywała na zły stan państwa w jakim pozostawiło je PO. W związku z niedopełnieniem obowiązków odwołano dziś dyrektora BOR.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl