Powstanie film o Janie Karskim - poinformowała Agnieszka Holland, odbierająca nagrodę przyznaną jej przez Ambasadę Stanów Zjednoczonych w Polsce. Choć do powstania filmu jeszcze daleka droga, prace nad nim już się rozpoczęły.
- To droga przez mękę, ale droga Jana Karskiego bynajmniej nie była łatwa. Mam nadzieję, że ta nasza skończy się większym powodzeniem - stwierdziła Holland, gdy odbierała nagrodę przyznaną jej "za wybitne zasługi na rzecz demokracji i praw człowieka na niwie politycznej, społecznej i kulturalnej"
Jak ujawniła Agnieszka Holland, obecnie trwają poszukiwania producenta filmu o polskim bohaterze. Nad scenariuszem pracuje już między innymi Janusz Głowacki. Podczas uroczystości w Warszawie, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Lee A. Feinstein stwierdził, że twórczość najbardziej znanej polskiej reżyser jest swego rodzaju kontynuacją myśli Jana Karskiego.
Jan Karski został kilka dni temu odznaczony pośmiertnie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Medalem Wolności. Podczas wystąpienia doszło do skandalu, gdyż z ust Baracka Obamy padły słowa:
Wówczas Agnieszka Holland komentowała na antenie radia TOK FM: - Obama jest jednym z lepiej wykształconych prezydentów Stanów Zjednoczonych, ale historia II wojny światowej to nie jest jego działka. Zawiedli jego eksperci, myślę, że jest mu bardzo przykro. Trzeba zachować umiar, ale jednocześnie starać się edukować.
Karski, zanim został przerzucony na Zachód, został przemycony do warszawskiego getta i "polskiego obozu śmierci ", by "zobaczył na własne oczy zagładę Żydów"