Jak podaje
TVN24, w gabinetach dyrektorów Centralnego Biura Antykorupcyjnego wiszą oryginalne kalendarze. Ich bohaterami są prezydent, premier i prezes
PiS – mało tego, ścienne ozdoby zwracają uwagę na
smoleńskie miesięcznice. Oznaczone kirem, przypominają o spotkaniach na Krakowskim Przedmieściu. Kalendarze miały trafić do siedziby
CBA dzięki naczelnikowi jednego z wydziałów. Dzisiaj korzystają z nich jego współpracownicy – pytanie tylko, dlaczego? – CBA użytkuje standardowe, jak inne instytucje i firmy, kalendarze ścienne, bez żadnych dodatkowych zaznaczeń. Oczywiście wykorzystujemy nasz logotyp i odpowiednią do profilu działalności antykorupcyjnej ilustrację – tłumaczy TVN24 przedstawiciel Wydziału Komunikacji Społecznej.