
Po wygranych wyborach Prawo i Sprawiedliwość nie rezygnuje z miesięcznic smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu. Wręcz przeciwnie, zwiększa ich znaczenie. Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej od teraz będzie w nich brała udział wojskowa asysta honorowa. Decyzję podjął minister Antoni Macierewicz.
REKLAMA
Przez ostatnie pięć i pół roku miesięcznice katastrofy smoleńskiej były uroczystościami opozycji, często służącymi do mobilizowania wyborców do walki o wygraną w wyborach. Teraz są uroczystościami władzy i widać to nie tylko po treści przemówień Jarosława Kaczyńskiego.
Od 10 grudnia w kolejnych miesięcznicach na Krakowskim Przedmieściu będzie brała udział wojskowa asysta honorowa – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej w komunikacie. – W czwartek 10 grudnia asysta honorowa będzie obecna podczas uroczystości organizowanych w godzinach wieczornych – pisze rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.
To oznacza, że kompania honorowa będzie brała udział w wieczornym spotkaniu pod Pałacem Prezydencki. Kończy go zawsze przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Decyzję podjął sam Antoni Macierewicz.
To kolejna decyzja ministra, która pokazuje, jak ważna jest dla niego sprawa smoleńska. Ostatnio pisaliśmy o jego "teście smoleńskim". – Dlaczego nie zapobiegł pan katastrofie smoleńskiej? – miał spytać jednego z oficerów kontrwywiadu. Gdy ten wyjaśnił, że był wtedy w Afganistanie, Macierewicz odpowiedział: "no właśnie, a dlaczego nie w Smoleńsku?", po czym zwolnił żołnierza.
