
Niczym kawałek raju uśmiechała się do mnie ta słowiańska wieś. (...) W mym wzruszonym sercu czułem, jakbym był blisko rodzinnego domu. (...) Brzmi to jak bajka, ale jest to prawda. Daleko, daleko od ojczyzny, gdzieś na pokrytych lasami wzgórzach anatolijskich ukrywa się polska wieś. Turcy nazywają ją Czingiane Konak, Polacy Adampolem.
Napisz do autora: waldemar.kowalski@natemat.pl.