
Jezuita Grzegorz Kramer skomentował na Facebooku decyzję rządu Beaty Szydło o nieprzyjmowaniu przez Polskę uchodźców. Zdaniem krakowskiego duchownego, postawa pani premier nie różni się niczym od postawy większości obywateli. I źle świadczy o politykach PiS jako katolikach.
REKLAMA
"Katolicki naród, ustami swojej premier powiedział: zero uchodźców w naszym kraju" – zaczyna swój wpis ojciec Kramer. Następnie próbuje zwrócić uwagę, że takie podejście stoi w sprzeczności z chrześcijańskim miłosierdziem. Jezuita pisze wprost o obłudzie ludzi, którzy popierając zamykanie granic dla uchodźców, będą za chwilę obchodzili święta Wielkiejnocy. "Taka wiara nic nie jest warta" – podsumowuje.
Reakcje internautów, jak zwykle, były różne. Jedni gratulują duchownemu celnych spostrzeżeń, inni krytykują tłumacząc, że decyzja rządu została podyktowana wyższą koniecznością. "Niestety wiara większości Polaków nie przekłada sie na nic namacalnego. Sprowadza sie tylko i wyłącznie do regularnego chodzenia do kościoła" – brzmiał jeden z komentarzy popierających ojca Kramera. "Miłosierdzie nie oznacza wystawiania na niebezpieczeństwo swoich dzieci" – odpisał ktoś inny.
Ojciec Grzegorz Kramer oprócz posługi kapłańskiej prowadzi bloga "Bóg jest dobry" oraz pisze felietony dla portalu DEON.pl i jest członkiem rady programowej tego serwisu. W 2014 roku wydał książkę zatytułowaną "Męskie serce. Z dziennika Banity".
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
