Czara goryczy po zamachach w Brukseli chyba się przelała, bo aktor nie wytrzymał i na swoim Facebooku podzielił się ogromem irytacji, która nagle go dopadła. Wywołały ją reakcje polityków, ale też społeczeństw państw poszkodowanych w zamachach. Cała poprawność polityczna, która – jak pisze wPolityce.pl – wprawiła go w osłupienie.
Cezary Pazura pisze w emocjach. Co prawda w Wielki Piątek, ale jego wpisy dopiero teraz obiegły prawicowe media z TV Republiką na czele.
Cezary Pazura pisze też o tym, że służby bezpieczeństwa w Europie nie radzą sobie z zapobieganiem zamachów i tu w żywe oczy kpi z tych, którzy nie potrafią wyeliminować terrorysty przed zamachem: "Sztuka polega na tym , żeby wyeliminować terrorystę PRZED tym jak się wysadzi. Ot i cała filozofia. A jak to zrobić? Dopowiedzcie sobie sami".
Jego ironia dopadła tez polityków.
Nie dziwię się potem, że nawet premier Belgii wydaje z siebie bełkot typu: „Nie damy się zastraszyć”, po czym na jego rozkaz ruszają w miasto auta z megafonami rycząc: „Prosimy nie wychodzić z domów!!! Dla waszego BEZPIECZEŃSTWA”. Absurd… A potem marsz obywateli przez miasto z hasłem : „NIE dla strachu”, jako odpowiedź na zamachy. W sumie rozumiem- oni nam DETONACJĘ, a my im MARSZ. Za parę lat może zabraknąć frekwencji. Na marszach…Czytaj więcej
Jego zdaniem Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w ogóle nie odbędą się, bo Francuzi są nieprzygotowani. "Jedyne miejsce w Europie, gdzie to się może udać to Polska. Ale mnie duma rozepchnęła! Tak tak… Francuzi mają jedyną szansę na przeprowadzenie zawodów, kiedy internują na czas mistrzostw WSZYSTKICH Muzułmanów. Tego też od nas można się nauczyć. Są tacy, którzy jeszcze życzliwie pomogą" – napisał Pazura.
Niedawno pisaliśmy, że w ostatnim czasie aktor – chętnie czytany komentator życia publicznego na Facebooku – zamilkł, bo jak twierdził, nie ma co pisać. "Politycy sami zaczęli się komentować" - mówi w wywiadzie. Aktor zapowiadał, że w najbliższym czasie jego aktywności wyraźnie się zwiększy.
Reklama.
Cezary Pazura na FB
W jednej ze stacji radiowych (nazwę pominę, żeby nie wyjść na politycznie uprzedzonego), [usłyszałem - przyp. red.], że zamachowcy nie urządzili rzeźni, morderstwa, zamachu, etc… Nie! Usłyszałem, że dokonali DETONACJI. Wow-pomyślałem wewnętrznie detonując. Panowie, detonacji dokonuje pirotechnik na planie filmowym i to nie ma nic wspólnego z masakrami urządzanymi ZAWSZE przez islamskich terrorystów.Czytaj więcej