Co do tego, że Chiny są jednym z najpotężniejszych krajów na świecie, nikt dziś już nie ma wątpliwości. Państwo Środka prowadzi ekspansję na ogromną skalę. Próby Chińczyków budowania autostrad w Polsce skończyły się fiaskiem, teraz azjatycki kolos próbuje wejść na nasz rynek bankowości.
Bank of China otwiera dzisiaj swój pierwszy oddział w Polsce. To znaczące wydarzenie, chociaż trudno ocenić jak wpłynie na rodzimy rynek finansowy. Chińczycy celują bowiem nie w indywidualnych klientów, a biznes.
Póki co, bank zaoferuje swoim klientom konta osobiste, depozyty i rozliczenia międzynarodowe, ale jeszcze nie ma w planie chociażby kredytów hipotecznych. Bank of China to pierwszy tak duży gracz w polskiej bankowości. Większość banków obecnych w Polsce ma właścicieli w Europie Zachodniej, a np. Rosjanie dopiero zastanawiają się nad wejściem w ten sektor naszego rynku.
Bank of China, według "Gazety Wyborczej", miałby mieć jednak dwa główne cele: finansowanie nowych inwestycji chińskich koncernów w Europie Środkowej oraz finansowanie potencjalnych fuzji i przejęć spółek. Chińczycy kupili już Hutę Stalowa Wola czy jeden z biznesów firmy Delphi, zajmującej się sektorem motoryzacyjnym . Coraz częściej do mediów przedostają się też informacje, jakoby Chiny chciały kupić LOT i kilka rodzimych firm z branży energetycznej.
To będzie pełna oferta bankowa, z naciskiem na największe korporacje z Chin oraz duże polskie firmy zainteresowane współpracą z Chinami. Nie zapomnimy też o małych i średnich firmach, które potrzebują otworzyć konto w chińskim banku, by rozliczać się w juanach.