Resort zdrowia zapowiedział, że szczepienia przeciwko pneumokokom znajdą się w kalendarzu szczepień obowiązkowych niestety dopiero w 2017 r. Rodzice, którzy teraz płacą za kolejne dawki tego szczepienia próbują je przekładać, żeby za nie już nie płacić. Niestety, to nic nie da. Darmowymi szczepieniami mają być objęte dzieci urodzone po 31 grudnia 2016 r. Ci, którzy płacili za szczepienie, zapłacą za kolejne dawki.
Szczepionka zamiast rowerka
– Za jedną dawkę szczepionki przeciw pneumokokom płacę 300 zł. Zaczęłam szczepić córkę kiedy miała ok. pół roku, więc musi przyjąć trzy dawki. Została nam ta ostatnia. Gdy minister zdrowia zapowiedział, że te szczepienia będą bezpłatne, to pomyślałam, że poczekamy z tą ostatnią dawką. To trochę niesprawiedliwe, że nie możemy z tego skorzystać – mówi naTemat Iwona, mama dwuletniej Julki.
Iwona jest samotną matką. Jak tłumaczy liczy się dla niej każdy grosz. Oczywiście dziecko i jego zdrowie jest najważniejsze, więc rezygnuje z niektórych zakupów, żeby zaoszczędzić na szczepionkę.
Akurat w przypadku naszej rozmówczyni zaszczepienie dziecka przeciw pneumokokom jest bardzo ważne, bo pomoże nie tylko zapobiec cierpieniom dziecka wywołanym ewentualną chorobą, ale także pozwoli na to, by mama mogła spokojnie pracować na ich utrzymanie, zamiast siedzieć ciągle na zwolnieniach lekarskich. Julka chodzi do żłobka, więc o zakażenie nietrudno.
Rzeczywiście trudno tu doszukać się „sprawiedliwości”. Część rodziców, którzy z własnej kieszeni płacili za szczepienie przeciw pneumokokom zapłacą za wszystkie dawki, nawet jeśli kolejne będą wypadały już w 2017 r., kiedy szczepienie przeciw pneumokokom będzie w kalendarzu szczepień. Mało tego, rodzice dzieci urodzonych 31 grudnia 2016 również będą musieli znaleźć pieniądze na szczepienie, podczas gdy za szczepienie dzieci urodzonych dzień później nie trzeba będzie już płacić.
Lekarze apelują
O szybsze wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciw pneumokokom zaapelowali do resortu zdrowia lekarze rodzinni z Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Jeśli nadal będzie się liczyła data urodzenia, w kwestii tego szczepienia, to i tak objęłoby więcej dzieci i zaoszczędziło wydatków rodzicom.
Zdaniem Porozumienia Zielonogórskiego szczepienia przeciw pneumokokom powinny być wprowadzone jak najszybciej, skoro zostało pozytywnie zaopiniowane przez Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Przedłużenie okresu oczekiwania na wprowadzenie tego szczepienia jest, zdaniem PZ, nieopłacalne z punktu widzenia zdrowia dzieci oraz związanych z tym kosztów.
Lekarze zwracają też uwagę, że ministerstwo powinno zakupić takie szczepionki, nie chodzi tu już tylko o te przeciw pneumokokom, które działają przeciwko dużej liczbie wirusów, czy bakterii, tak by nie mnożyć liczby ukłuć dziecka.
Krok w dobrym kierunku
Prezes PZ Jacek Krajewski uważa, że wprowadzenie obowiązkowych szczepień przeciwko pneumokokom to krok w dobrym kierunku.
– Świadczą o tym statystyki, z których wynika, że zaszczepione dzieci znacznie rzadziej chorują na zakażenia dolnych dróg oddechowych – mówi Jacek Krajewski. – Szkoda tylko, że ministerstwo chce refundacji tych szczepień jedynie wobec dzieci, a nie także wobec innych grup ryzyka, np. osób starszych.
Przypomnijmy, że pneumokoki są to bakterie, które mogą powodować m.in. zapalenie płuc, zapalenie zatok, septyczne zapalenie stawów, zapalenie ucha, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a nawet sepsę. Są groźne szczególnie dla najmłodszych dzieci, tych do 5. roku życia. Szacuje się, iż każdego roku na świecie, ponad 10 milionów dzieci poniżej 5. roku życia choruje na choroby wywołane przez pneumokoki – milion z nich umiera.
Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości dotyczące szczepień swojego dziecka, porozmawiaj na ten temat ze swoim pediatrą lub lekarzem rodzinnym. Wiele publikacji pojawiających się w sieci nie ma nic wspólnego z medycyną opartą na faktach.
Napisz do autora: anna.kaczmarek@natemat.pl
Reklama.
Federacja Porozumienie Zielonogórskie
Zwracamy również uwagę na zakup odpowiednich szczepionek do realizacji PSO, tak aby przy rosnącej ilości bakterii i wirusów, przeciwko którym podawane są szczepionki podczas jednej wizyty nie rosła liczba koniecznych ukłuć. Stosowanie preparatów, które same są połączeniem, lub takich, które mają możliwość mieszania przed podaniem i potem podawania łącznie powino być preferowane.