Reklama.
Katastrofa smoleńska przejdzie do historii jako przyczyna największego sporu politycznego w dziejach Polski, bo tragedia osób, które w niej zginęły, schodzi na drugi plan. Joanna Racewicz, wdowa po oficerze BOR Pawle Janeczku ma wątpliwości, czy zapytani na ulicy przechodnie potrafiliby wymienić nazwiska choćby pięciu ofiar katastrofy.