
Domyślamy się, że nasz protest nie odniesie skutku - nowy rząd już nas przyzwyczaił do lekceważenia opinii publicznej - ale chcemy, żeby to było powiedziane: Grzegorz Gauden był doskonałym dyrektorem Instytutu, od lat świetnie prowadził bardzo fachowy zespół. Owocnie kontynuując pracę rozpoczętą przez Albrechta Lemppa, doprowadził do rozkwitu tej ważnej dla wspierania polskiej literatury placówki. Instytut Książki kierował się zawsze kryteriami czysto merytorycznymi, nikomu nie zaglądał do legitymacji partyjnej. Natomiast odwołanie Grzegorza Gaudena jest aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej kulturze. Czytaj więcej
Napisz do autorki: anna.dryjanska@natemat.pl