Julian Kornhauser, poeta i prywatnie teść prezydenta Andrzeja Dudy, jest jednym z sygnatariuszy listu otwartego do Piotra Glińskiego, ministra kultury w rządzie PiS. Literaci protestują przeciwko zwolnieniu Grzegorza Gaudena z funkcji dyrektora Instytutu Książki.
– Odwołanie Grzegorza Gaudena jest aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej kulturze – piszą sygnatariusze listu.
Pod listem podpisały się m.in. Anna Bikont, Olga Tokarczuk, Hanna Krall i Krystyna Kofta.
Ministerstwo Kultury kierowane przez Piotra Glińskiego od początku miało zastrzeżenia wobec Grzegorza Gaudena, dyrektora Instytutu Książki. Instytucja została poddana wielu kontrolom, a sam Gauden został poproszony o dobrowolne ustąpienie z funkcji. Jego kontrakt miał zakończyć się wraz z końcem 2017 roku.
Kim jest teść Andrzeja Dudy? "Kornhasuer nie należy do osób, które bezrefleksyjnie przyjmują to, co powie władza, czego efekty było widać w okresie PRL-u" – pisze w naTemat Krzysztof Majak.
Domyślamy się, że nasz protest nie odniesie skutku - nowy rząd już nas przyzwyczaił do lekceważenia opinii publicznej - ale chcemy, żeby to było powiedziane: Grzegorz Gauden był doskonałym dyrektorem Instytutu, od lat świetnie prowadził bardzo fachowy zespół. Owocnie kontynuując pracę rozpoczętą przez Albrechta Lemppa, doprowadził do rozkwitu tej ważnej dla wspierania polskiej literatury placówki. Instytut Książki kierował się zawsze kryteriami czysto merytorycznymi, nikomu nie zaglądał do legitymacji partyjnej. Natomiast odwołanie Grzegorza Gaudena jest aktem politycznej zemsty i może tylko zaszkodzić polskiej kulturze.Czytaj więcej