Właśnie pojawił się zwiastun najdłuższego filmu, który trwa 7 godzin. Żeby obejrzeć całą produkcję, zapaleńcy będą musieli poświęcić … 720 godzin, czyli 30 dni! "Ambiancé" to do tej pory najdłuższy film w historii. Ale to nie pierwszy raz, kiedy twórcy raczą widzów wielogodzinnymi obrazami.
REKLAMA
Kinomaniacy, którzy widzieli chociaż kilka z nich, są prawdziwymi hardkorami. Chociaż czy popularne wśród fanów seriali oglądanie całego sezonu w jeden weekend jest mniejszym osiągnięciem?
"Ambiancé" - Anders Weberg - 720 godzin
Szwedzki reżyser zaplanował premierę swojego filmu na ostatni dzień 2020 roku. Pokaz dzieła odbędzie się na całym świecie równocześnie, a po projekcji twórca zniszczy wszystkie jego kopie. Ma to być abstrakcyjny film o nieliniowej narracji utrzymanej w stylu surrealistycznego snu.
Weberg od 6 lat codziennie kręci 7 godzin filmu. W produkcję zaangażowanych jest około 100 aktorów, tancerzy i performerów. Zdjęcia realizowane są w miejscu, w którym dochodzi do konfrontacji bohaterów "Siódmej pieczęci" arcydzieła Ingmara Bergmana. Film finansowany jest ze środków reżysera, który żeby dorobić, co miesiąc sprzedaje jeden kadr w formie zdjęcia.
"Modern Times Forever" - Grupa Superflex - 240 godzin
Produkcja duńsko-fińsko-wietnamska z 2011 roku. Dokumentaliści pokazują, jak na przestrzeni tysiącleci zmieni się budynek Stora Enso, który stoi w Helsinkach. Widzowie obserwują, jak pod wpływem warunków atmosferycznych budowla koroduje.
"Matrjoschka" - Karin Hoerler - 95 godzin
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Film niemieckiej artystki z 2006 roku. Obraz opiera się na zdjęciu chłopca jadącego na rowerze. Zdjęcie bardzo powoli zmienia się - dodawane są nowe kolory, elementy obrazu się przemieszczają. Światowa premiera odbyła się we Frankfurcie nad Menem - przechodnie mogli podziwiać "Matrjoschkę" na ekranie zamontowanym na budynku.
"Lekarstwo na bezsenność" - John Henry Timmis IV - 87 godzin
Przez 87 godzin L.D. Groban recytuje poemat swojego autorstwa, który ma 4080 stron, o tym samym tytule, co film. W międzyczasie pokazywane są kapele rockowe - J.T.4 i Cosmic Lightining, oraz sceny erotyczne.
"24 Hour Psycho" - Douglas Gordon - 24 godziny
Instalacja artystyczna z 1993 roku. To "Psychoza" Alfreda Hitchcocka w dużym spowolnieniu - wyświetlane są 2 klatki zamiast 24 klatek na sekundę. To przełomowa praca w karierze artysty, który chciał zwrócić uwagę widzów na zjawisko upływania czasu, pamięci, ciemności i światła.
"Resan" - Peter Watkins - 14 godzin, 30 minut
Szwedzki film dokumentalny z 1987 roku. Ludzie z całego świata wypowiadają się na temat rozwoju technologii jądrowej w wojskowości oraz o zagrożeniach związanych z polityką międzynarodową. Reżyser Peter Watkins dwadzieścia lat wcześniej otrzymał Oscara za film "Zabawa w wojnę".
"Out 1" - Jacques Rivette, Suzanne Schiffaman - 12 godzin, 9 minut
Francuski film z 1971 roku. Twórcy wprowadzają kilka wątków, które dopiero po "dłuższym czasie" zaczynają się ze sobą łączyć. W ogromnym skrócie film opowiada o grupie aktorów, którzy odbywają przesłuchania do sztuk teatralnych.
Napisz do autorki: barbara.kaczmarczyk@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!