
Dziennikarz TVN zapytał ministra Antoniego Macierewicza o to, czy budowa baz NATO czy elementów obrony antyrakietowej nie zdenerwuje Rosji. Odpowiedź, której udzieli mu minister była chyba inną niż ta, której się spodziewał.
REKLAMA
– Czy Rosja może czasem nie odebrać tego jako działań prowokacyjnych? – pytał dziennikarz o plany ministerstwa dotyczące budowy tarczy antyrakietowej lub baz NATO w Polsce.
– Muszę powiedzieć uczciwie, że po raz pierwszy i mam nadzieję ostatni spotykam się ze strony polskiego dziennikarza z pytaniem, czy zwiększona obecność obronna nie jest prowokacją ze strony polskiej. Dotychczas takie pytania zadawali mi dziennikarze strony rosyjskiej.
W ostatnich miesiącach często dochodziło do spięć na linii NATO-Rosja. Rosyjskie samoloty w zeszłym tygodniu kilkukrotnie symulowały atak na amerykański okręt wojenny płynący po wodach międzynarodowych Bałtyku, samoloty zwiadowcze rosyjskie, ale i amerykańskie były przechwytywane przez myśliwce strony przeciwnej. Trwa swoista wojna nerwów.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
