
Reklama.
Agata Konhauser-Duda była zapraszana na kongres już dwukrotnie. Ani razu nie przyszła, choć jej poprzedniczki były bardziej aktywne. Maria Kaczyńska zasiadała w radzie programowej Kongresu Kobiet, aktywnie działała w nim też Jolanta Kwaśniewska.
Zamiast iść na kongres Pierwsza Dama spotkała się dziś z przedstawicielkami gospodyń wiejskich z okazji jubileuszu 150 rocznicy powstania kół. Na kongresie nie pojawił się też prezydent, mimo tego, że otrzymał zaproszenie. Wystosował tylko list, w którym napisał, że „kobiety w Polsce mogą się spełniać, realizować swoje marzenia, zdobywać naukowe i zawodowe laury. Są szanowane i doceniane”.
Kolejny raz Agata Duda nie skorzystała z możliwości, by wesprzeć kobiety w ich walce o równouprawnienie, choć te wyraźnie oczekują tego od prezydentowej.
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl