Wszyscy czołowi polscy politycy kibicowali wczoraj biało-czerwonym i nie liczyły się wówczas podziały partyjne. Adam Hofman siedział tuż obok Jerzego Buzka i Radosława Sikorskiego, a Donald Tusk kibicował razem z Waldemarem Pawlakiem i Kazimierzem Marcinkiewiczem. Na Stadionie Narodowym zabrakło tylko Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes PiS wolał obejrzeć mecz w gronie najbliższych współpracowników i ich rodzin na warszawskim Wilanowie. Atmosfera, w jakiej Jarosław Kaczyński obserwował spotkanie, to istna sielanka: słońce, ogród, uśmiechnięte twarze. Towarzyszyli mu, między innymi, poseł Przemysław Wiplew i Mariusz Błaszczak.
Zabrakło tam tylko Adama Hofmana, który w tym samym czasie reprezentował Prawo i
Sprawiedliwość na Stadionie Narodowym. Poseł PiS siedział w doborowym towarzystwie Radosława Sikorskiego, Jacka Rostowskiego, Joanny Muchy i Jerzego Buzka.
Na Narodowym byli również premier i prezydent. Donald Tusk przybył na mecz z żoną, a radość z bramki Lewandowskiego dzielił z Leszkiem Millerem, Waldemarem Pawlakiem, Kazimierzem Marcinkiewiczem, Bogdanem Borusewiczem i Ewą Kopacz.
Więcej zdjęć z kibicowania Donalda Tuska można zobaczyć tutaj, a Jarosława Kaczyńskiego - tutaj.