Kit Harington nie podaje konkretów, ale zapewnia, że wie z doświadczenie, że Hollywood jest seksistowskie również dla mężczyzn.
Kit Harington nie podaje konkretów, ale zapewnia, że wie z doświadczenie, że Hollywood jest seksistowskie również dla mężczyzn. Fot. Game of Thrones/Instagram.com
REKLAMA
Kit Harington powiedział w rozmowie z „The Sunday Times Magazine”, że doświadczył zachowań seksistowskich i często brał udział w castingach, w których nie liczyły się umiejętności, ale sam wygląd. – Lubię myśleć o sobie jak o kimś więcej niż jak o głowie z pięknymi włosami. To poniżające. Tak, w niektórych przypadkach można mieć wątpliwości, czy dostałem rolę tylko za wygląd, ale zachowania seksistowskie są stosowane wobec mężczyzn – powiedział aktor.
Serialowy Snow przyznał, że grając w innych produkcjach niż „Gra o Tron” miał poczucie, że członkowie ekipy oceniają jego wygląd. Przyznał, że gdyby czuł, że dostał rolę tylko ze względu na wygląd - przestałby grać. Aktor jest zmeczony wiecznymi pytaniami o to, w jaki sposób dba o włosy, jak buduje swoją sylwetkę i czy powodzi mu się w życiu miłosnym.
Niedawno pisaliśmy o eksperymencie, który przeprowadzili hollywoodzcy aktorzy. Kristen Stewart i Jesse Eisenberg, przy okazji promowania swojego filmu "American Ultra", nagrali wywiad, w którym zamienili się rolami. Kristen zadawała swojemu koledze po fachu pytania, które sama zwykle otrzymuje. Większość z nich bazowała na krzywdzących stereotypach i przekraczała granice prywatności.
O ile pytanie o ulubionego projektanta tylko lekko zszokowało Eisenberga (no tak, w końcu każda kobieta interesuje i zna się na modzie), o tyle pytanie o to, czy obecnie się z kimś spotyka i czy nie jest przypadkiem w ciąży, wprawiło aktora w o wiele większe osłupienie.