
Szpital jak taśma produkcyjna. Pacjenci jak kolejne punkty do odhaczenia. Ciągły chaos. Zbyt mała liczba pielęgniarek jest groźna przede wszystkim dla zdrowia i życia pacjentów. Pielęgniarz Sebastian Irzykowski, wiceprezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, przekonał się o tym osobiście, na samotnych dyżurach, gdy musiał opiekować się dwudziestoma pacjentami naraz.
1. Niewłaściwy pacjent.
2. Odcewnikowa infekcja łożyska naczyniowego.
3. Sepsa po zabiegu operacyjnym.
4. Upadki w szpitalu.
5. Wypadnięcie z łóżka.
6. Komplikacje wywołanie nieprawidłowym podnoszeniem pacjenta.
7. Samowolne oddalenie się pacjenta ze szpitala.
8. Błędy związane z pobieraniem próbek krwi, rozbieżności wykryte podczas kontroli zgodności krwi, obcogrupowe przetoczenie krwi.
9. Niewłaściwy lek, niewłaściwa droga podania, niewłaściwy pacjent, niewłaściwe połączenie z innym lekiem.
10. Samobójstwo.
Wykazano, że zdarzenia niepożądane występują u 9% hospitalizowanych pacjentów. Dominującymi zdarzeniami niepożądanymi były rehospitalizacje, zgony, odleżyny i upadki pacjentów. Współczynnik godzin opieki pielęgniarskiej na pacjentodzień był skorelowany ze śmiertelnością szpitalną w oddziałach zachowawczych. Czytaj więcej
