Hermionę Granger latami grała Emma Watson. Teraz w słynną czarownicę wcieli się czarnoskóra aktorka i nie wszystkim się to podoba.
Hermionę Granger latami grała Emma Watson. Teraz w słynną czarownicę wcieli się czarnoskóra aktorka i nie wszystkim się to podoba. Fot. mat. promocyjne Warner Bros.

Noma Dumezweni, ceniona w Wielkiej Brytanii aktorka teatralna, zagra dojrzałą Hermionę Granger. Miłośnicy czarodziejki podzielili się na dwa obozy - zwolenników takiego wyboru i jego przeciwników. Głos w sprawie zabrała sama J.K. Rowling pokazując hejterom, gdzie ich miejsce.

REKLAMA
W sieci pojawiły się zdjęcia obsady sztuki "Harry Potter and The Cursed Child". Premiera zbliża się wielkimi krokami, aktorzy przyjęli już swoje role. Najwięcej kontrowersji wywołało obsadzenie Nomy Dumezweni, która wcieli się w Hermionę. Dotąd dla milionów fanów miała ona twarz Emmy Watson. Zastępująca ją teraz artystka nie pasuje do wizji części tych, którzy właśnie Emmę pokochali. Tylko dlatego, że jest ciemnoskóra. Pod fotografią nowej pani Weasley wylewane są wiadra pomyj.
Do nienawistnych opinii odniosła się - nie po raz pierwszy - J.K. Rowling. Znana z ciętego języka pisarka określiła bandą rasistów wszystkich komentujących rasę aktorki. "Doświadczając wpływu mediów społecznościowych wiem, że idioci zawsze będą idiotami. Nic na to nie poradzimy. Taki jest świat. A Noma została wybrana, bo była najlepsza" – powiedziała w ostatnim wywiadzie. Nic dodać, nic ująć?
logo
Ron, Hermiona i Rose Weasleyowie. Brakuje najmłodszego członka rodziny, Hugo. Fot. mat. promocyjne "Harry Potter and The Cursed Child"
źródło: The Guardian