
Ministerstwo Obrony Narodowej będzie się mocno promowało podczas Światowych Dni Młodzieży. Pokaże pielgrzymom m.in. rekonstrukcję bitwy pod Wiedniem. – W czasie Światowych Dni Młodzieży oczekiwałbym bardziej ducha ekumenizmu – mówi psycholog społeczny.
REKLAMA
Światowe Dni Młodzieży to nie tylko impreza kościelna, ale i rządowa. Dlatego mocno zaangażuje się w nią m.in. MON – informuje "Rzeczpospolita". Resort Antoniego Macierewicza ogłosił konkurs na przygotowanie inscenizacji odsieczy wiedeńskiej. Czyli "goń Persa". To mało fortunne szczególnie w obecnej sytuacji politycznej, kiedy wzrastają nastroje ksenofobiczne.
Pomysłem MON zaskoczeni są organizatorzy ŚDM. – Przecież już na 1050-lecie chrztu Polski organizowano inscenizacje historyczne – nie krył zdziwienia kard. Stanisław Dziwisz, cytowany przez "Gazetę Wyborczą". – Może to promocja w związku ze szczytem NATO, a nie Światowymi Dniami Młodzieży? – dodał bp Damian Muskus, główny koordynator ŚDM.
– Światowe Dni Młodzieży to czas, gdy powinniśmy się skupiać na modlitwie i oczekiwać pojednania. Tymczasem prezentując historię wojskowości, musimy pokazać aspekty związane zarówno z obroną, jak i atakiem – mówi "Rzeczpospolitej" prof. Dariusz Doliński, psycholog społeczny z Katedry Zarządzania Uniwersytetu SWPS w Warszawie.
Źródło: "Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza"
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
