Jarosław Marek Rymkiewicz - poeta sympatyzujący z PiS otrzymał nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. Po raz pierwszy to nie tylko statuetka, ale i czek ufundowany przez PKO BP. Autor wiersza "Do Jarosława Kaczyńskiego" dostał 100 tys. zł.
Tegoroczny zwycięzca o prezesie PiS tuż po katastrofie smoleńskiej pisał tak: "To co nas podzieliło - to się już nie sklei,/ Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei,// Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu,/ Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!".
Wyróżnienie przyznawane jest od 5 lat, w tym roku po raz pierwszy było finansowe. Władze PKO BP postanowiły więc, że pieniądze dostaną także laureaci poprzednich edycji. To m.in. kompozytor Wojciech Kilar, reżyser Lech Majewski czy autor muzyki do filmu "Smoleńsk" Michał Lorentz.
Tegoroczną nagrodę - czek na 100 tys. zł - wręczył Jarosław Kaczyński. – Są tacy, ale to bardzo rzadkie, którzy pisząc, tworzą mit. To jest najwyższy stopień twórczości i literatury. Jeśli chodzi o Jarosława Marka Rymkiewicza, to jest to mit odnoszący się do naszego narodu, mit szczególny i trudny – powiedział o laureacie.
Wręczenie nagrody było częścią kongresu Polska Wielki Projekt. Trzydniową imprezę co roku współorganizuje Instytut Sobieskiego, związany z PiS think tank. W jej trakcie spotykają się konserwatywni politycy i naukowcy.